piątek, listopada 7

once upon time (od Pearl Jam)

Wchodzisz do lekarza. Opowiadasz objawy, dajesz swoją sugestię przyczyny, podajesz zespół chorobowy, którą podejrzewasz.
nagle: gość w kitlu wchodzi na wikipedię, czyta o jednej z kilku jednostek chorobowych. Klika w link badania, bo nie pamięta. Pisze zlecenia wymienione na wikipedii (a w Podemskim jest inaczej).

Co myśli pacjent?
- niektórzy prują się na widok sprawdzonych leków, ale wiadomo, że nie zapamięta się wszystkich nazw handlowych ani dawek, które co pewien czas są zmieniane.
- odechciewa mu się leczyć, a obraz uogólnia dla wszystkich lekarzy.

Osobiście wolałabym, żeby lekarz użył książki, z jakąś pstrokatą okładką. Podręczniki mają sprawdzoną wiedzę, poprawiane błędy w kolejnych edycjach, są wzbogacone w niezbędne duperele i szczegóły. Badania są opisane, wymienione jest zawsze po kilka różnicujących. ok, rezydentowi można wybaczyć.
Nie żebym była ambitna, szukałam nieraz informacji w necie, w wiki też, ale chyba lepiej wejść na strony medycyny praktycznej, obejrzeć slajdy dla fizjoterapii, jeśli to ma pomóc.Wiki jest ok, ma definicje dla chorób, ale jest dobra dla przypomnienia sobie rzeczy, które trzeba znać powierzchownie, dla ogólnego spojrzenia.

2 komentarze:

  1. Nie wyobrażam sobie tego. Gdyby mnie coś takiego spotkało (jako typowego pacjenta), to czym prędzej zmieniłabym lekarza. Na szczęście ja na swojej drodze spotkałam tylko takich, do których bardziej pasowałoby zaglądanie do mądrych książek lub radzenie się kolegów-lekarzy niż wchodzenie na jakiekolwiek strony.
    Mój przypadek nie jest dokładnie nigdzie opisany w Internecie, zresztą podobnie jak inne nietypowe schorzenia dróg żółciowych, więc w sumie któryś z lekarzy mógłby uzupełnić nieco internetowe zasoby. Ja chętnie poczytam, bo wszystko, co dotyczy moich objawów itp. już przeczytałam. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. internet nie jest zły, można znaleźć ciekawe artykuły z czasopism medycznych.
      Mnie rozłożyło użycie wikipedii do częstych przypadłości przez kogoś, kto powinien już to pamiętać.

      Usuń

Miło mieć komentarz, bo dwie rzeczy są smutne na tym świecie: picie do lustra i pisanie bez komentarza czytelnika.